23 lipca 2011

'Every girl and boy needs a little joy'

Ostatni tydzień upłynął mi na prawie codziennym wycieczkowaniu się z Aleksandrą do Krakowa w celu oglądania mieszkań. Zajęcie męczące jak cholera, tym bardziej irytujące, gdy okazuje się, że połowa wyselekcjonowanych ofert jest już nieaktualna albo zupełnie nie odpowiada informacjom umieszczonym w internecie. No cóż, liczyłam na jako takie uporanie się z tym do końca tego tygodnia, ale oprócz odpowiednich warunków finansowych muszę wziąć pod uwagę także moich marudzących członków rodziny, którzy czasem zapominają, że to nie oni będą mieszkać/spać/gotować/uczyć się w Krakowie ;P

Ostatnio po głowie chodzi mi:

joan jett - do you wanna touch me

1 komentarz: