Dopadła mnie mała melancholia.
Swoją drogą, to najbardziej genialny w swej prostocie kostium halloweenowy na jaki się napatoczyłam:
'Bezdomny prorok' Riennahery |
Moje Halloween dopiero za tydzień i gdyby nie to, że już skończyłam kompletować swoje przebranie, rzuciłabym wszystko i została 'Bezdomnym prorokiem'. Chociaż, jeszcze nic nie jest stracone...