31 października 2011

'Planet earth is blue and theres nothing I can do.'

Jesień jest zdecydowanie piękniejsza w Tychach niż w Krakowie.
Dopadła mnie mała melancholia.



Swoją drogą, to najbardziej genialny w swej prostocie kostium halloweenowy na jaki się napatoczyłam:

'Bezdomny prorok' Riennahery

Moje Halloween dopiero za tydzień i gdyby nie to, że już skończyłam kompletować swoje przebranie, rzuciłabym wszystko i została 'Bezdomnym prorokiem'. Chociaż, jeszcze nic nie jest stracone...

16 października 2011

Vintage Finds #1

Jakiś czas temu wybrałam się na coweekendowy targ staroci pod Halą Targową na Kazimierzu i znalazłam małe skarby. Większość z nich jest przeznaczona do dalszej obróbki rękodzielno-mechanicznej, co mam zamiar udokumentować.
Buty natomiast, są miłością od pierwszego wejrzenia, po natrafieniu na nie na stronie Assemblage.

6 października 2011

'Stay Hungry, Stay Foolish.'

Studenckie życie pełną parą i zdążyłam się już zaaklimatyzować w Krakowie. To nic, że trzeba powstrzymać swoje burżujskie zapędy i odkryć wszystkie możliwości spreparowania obiadu za 3zł, korzystając z asortymentu Tesco - są nieskończone. To nic, że trzeba się tłuc autobusami napchanymi jak tokijskie metro - zawsze można zaczekać na kolejne, które okazują się być całkiem puste.
Jest wesoło, a to najważniejsze!


23 września 2011

'To me, you're strange and you're beautiful'

Myślałam, że moja chwilowa nieobecność tutaj będzie krótsza, ale przeprowadzka rozwiała moje złudzenia. Pisałam wcześniej o lustrzance cyfrowej, którą chciałabym nabyć w bliżej nieokreślonej przyszłości, ale póki co przymierzam się do kupna analogu: Canon EOS 300. Trochę eclipse of the heart (aczkolwiek nie total).


6 września 2011

It's getting colder but the summer sun is still here.

Dziś sztywna szyja uniemożliwiła mi wykonywanie jakichkolwiek zajęć oprócz oglądania Sailor Moon. Nie wiem czy to zaprawiła mnie klimatyzacja, która ciągle furczy mi koło ucha w pracy, czy też po prostu źle spałam, ale już wiem jak czują się skrzypaczki, które nadwyrężyły mięsień. Do wieczora niespecjalnie mogłam przekręcić głowę w lewo lub podnieść ją do góry. Nieprzyjemna przypadłość i zdecydowanie nikomu nie polecam :P